Zimowe płyny do spryskiwaczy

Zimowy płyn do spryskiwaczy – jakie pełni funkcje?

Płyn do spryskiwaczy zimowy stanowi kluczowe akcesorium wpływające na bezpieczeństwo jazdy, zwłaszcza w trudnych warunkach zimowych. Brak płynu w zbiorniczku może doprowadzić do niemożności usunięcia brudu z szyby, a w konsekwencji – do wypadku lub otrzymania mandatu karnego za brak sprawnych spryskiwaczy. Co więcej, płyn do spryskiwacza zimowy wpływa również na zużycie wycieraczek. Zimą szyby bywają mocno zabrudzone bądź zmarznięte, a oszczędzanie płynu i nieużywanie go przyspiesza zużywanie się piór. Płyn nie tylko pełni funkcję substancji, która oczyszcza przednie i tylne szyby z zanieczyszczeń, ale także korzystnie wpływa na pozbywanie się lodu i pary na szybach. Specjalny rodzaj tej substancji używa się też do czyszczenia reflektorów ksenonowych.

Czym dokładnie charakteryzuje się zimowy płyn do spryskiwaczy?

Płyn zimowy nie różni się zbytnio od płynu letniego poza tym, że nie zamarza. Jest bowiem bogatszy w alkohol, który zapewnia doskonałą ochronę przed zamarzaniem. Im wyższa jego zawartość w roztworze, tym większa odporność na niskie temperatury. Standardowe produkty dostępne na polskim rynku wykazują odporność do nawet -20°C. Trudno dokładnie powiedzieć, kiedy powinniśmy dokonać wymiany płynu letniego na zimowy płyn do spryskiwaczy. Szacuje się, że zmiana może nastąpić już na początku listopada, a najpóźniej, kiedy pojawią się pierwsze mrozy. Poszukując właściwego płynu do spryskiwaczy na zimę, powinniśmy szukać produktów charakteryzujących się wysokim stężeniem alkoholu. Im więcej, tym lepiej, choć nie ma co przesadzać. Ważne, żeby środek był skuteczny, domywał dokładnie szyby, a przede wszystkim nie zamarzał. Niektórzy kierowcy decydują się też na zmianę piór wycieraczek, co ma dać pełną kontrolę nad widocznością nawet w ciągu trudnych jesienno-zimowych warunków na drodze.

Czy płyn do spryskiwaczy zimowy można mieszać z letnim?

Odpowiedź na to pytanie można by ograniczyć do prostego: „tak, ale to zależy…”, ponieważ nie jest to takie oczywiste, jak może się z początku wydawać. W listopadzie możemy zacząć myśleć o uzupełnieniu zbiorniczka płynem zimowym i dolaniu go do jeszcze obecnego płynu letniego. Pod koniec miesiąca docieramy do granicy, do kiedy powinniśmy to zrobić. Aby zmiana letniego preparatu na płyn do spryskiwacza zimowy, zaleca się dodanie zimowego koncentratu do dużej ilości płynu letniego, zwiększając tym samym parametr mieszaniny odpowiadający za odporność na mróz. Czynność stopniowo powtarzamy wraz z ochłodzeniem, aż w końcu płyn zimowy w pełni zastąpi ten letni.

Warto pamiętać, że mieszanie obu płynów jest bezpieczne pod warunkiem, że robimy to jeszcze wtedy, kiedy temperatura na zewnątrz jest powyżej zera. Nie powinniśmy tego robić zimą, kiedy są już mrozy, a wszędzie leży śnieg – wtedy jest już zdecydowanie za późno. W takiej sytuacji, o ile płyn letni nie zamarzł, konieczna jest wizyta w warsztacie, gdzie mechanik odsączy letni płyn i wleje w pełni zimowy płyn do spryskiwaczy. Jeśli chodzi o mieszanie płynów wiosną, to czynność wygląda tak samo, tylko że odwrotnie. To do zimowego płynu stopniowo wlewamy letni.

Jak dobrze dobrać płyn do spryskiwaczy na zimę?

Przy wyborze płynu do spryskiwaczy zimowego, zaleca się zwrócenie uwagi na produkt charakteryzujący się wyższą zawartością alkoholu, a także substancji czynnych. Za właściwością antyzamarzania stoi właśnie alkohol. Jego działanie obniża limit temperatury zamarzania cieczy, sprawiając, że płyn pozostaje w stanie płynnym nawet podczas mrozów. Producenci płynów do spryskiwaczy zimowych zazwyczaj stawiają na etanol lub izopropanol (zazwyczaj jest go 30-35% w całym roztworze). Tworzą one warstwę o niższym punkcie zamarzania niż sam płyn, skutecznie chroniąc koncentrat.  Pozostałe składniki przyczyniają się do usuwania brudu i pyłu z szyb naszego pojazdu. Jako klienci i kierowcy powinniśmy jednak unikać produktów z metanolem, które – choć kuszą niską ceną – zawierają szkodliwe substancje, w tym wspomniany metanol.

Płyn do spryskiwaczy – cena preparatu

Ceny płynu do spryskiwaczy są różne i wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Na cenę bezsprzecznie wpływa jakość, czyli także i producent płynu, oraz pojemność. Jeśli chodzi o różnice w cenie między wersją zimową a letnią, to są one minimalne i praktycznie niezauważalne. Przeznaczenie płynu do spryskiwaczy nie ma wpływu na cenę, ale wymienione wyżej czynniki już tak. 

Płyn do spryskiwaczy zimowy  a ryzyko mandatu za jego brak

Każdy kierowca jest zobowiązany do utrzymania dobrej widoczności za kierownicą. Brak płynu do spryskiwaczy może skutkować mandatem zgodnym z przepisami wynikającymi z polskiego prawa, a konkretnie „Prawa o ruchu drogowym”. Zapewnienie czystości szyb jest kluczowe dla bezpieczeństwa na drodze, ponieważ zabrudzona szyba może znacznie ograniczyć widoczność kierowcy. Policjant dokonujący kontroli ma prawo sprawdzić stan techniczny pojazdu, w tym to, czy w zbiorniku znajduje się płyn do spryskiwaczy. Kwota takiego mandatu może być różna – od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. Płyn do spryskiwacza zimowy nie jest obowiązkowy. Liczy się tylko widoczność przez przednią szybę. Niemniej warto go zastosować.